Asset Publisher
Rocznica deportacji leśników na Syberię
81 lat temu odbyła się pierwsza masowa deportacja Polaków na Sybir. Objęła ona polskich leśników i ich rodziny.
Ludzie byli masowo wywożeni w głąb Związku Sowieckich Republik Socjalistycznych. Celem takich działań była nie tylko walka z wrogami politycznymi, ale przede wszystkim likwidacja polskiej inteligencji, w tym leśników oraz wykorzystanie tysięcy osób jako bezpłatnej siły roboczej.
Wysiedlani mieszkańcy wschodniej Rzeczypospolitej byli często zaskakiwani przez Sowietów w nocy lub o świcie, a następnie zmuszani do jak najszybszego spakowania najpotrzebniejszych rzeczy i prowiantu. Deportowanych, często całe rodziny, kierowano na dworzec kolejowy, na którym oczekiwały już nieocieplane wagony. Panujące w nich zimno i złe warunki sanitarne oraz przepełnienie, a także brak pitnej wody doprowadziły wielu do śmierci w czasie kilkutygodniowego transportu.
Deportowani, którzy dotarli do obozów pracy przymusowej, tzw. gułagów, byli zmuszani do niewolniczego wysiłku w ciężkich warunkach Syberii. Katorżnicza praca w syberyjskiej tajdze przy sięgającym kilkadziesiąt stopni mrozie, głodzie i chorobach zabijała wielu zesłańców. Była to przemyślana i planowo przeprowadzana zbrodnia na polskim narodzie.
Masowe zsyłki rozpoczęte 10 lutego 1940 roku władze ZSRS kontynuowały w następnych miesiącach. Kolejne wielkie akcje deportacyjne przeprowadzono 13 kwietnia, na przełomie czerwca i lipca oraz w maju i czerwcu 1941 roku. Ponadto Sowieci wywozili z terenów przedwojennej Polski mniejsze, kilkusetosobowe grupy mieszkańców.
Według szacunków władz Rzeczypospolitej Polskiej w wyniku wywózek zorganizowanych w latach 1940–1941 do syberyjskich łagrów trafiło około milion osób cywilnych, choć w dokumentach sowieckich mówi się o 320 tys. wywiezionych.
Przygotowano w oparciu o materiały Instytutu Pamięci Narodowej www.ipn.gov.pl