Asset Publisher
Wypadek szybowca
Podczas odbywających się zawodów szybowcowych w Lisich Kątach niedaleko Grudziądza doszło do wypadku. Z niewyjaśnionych jeszcze przyczyn dwie maszyny zderzyły się podczas lotu. Jeden z szybowców spadł na teren Leśnictwa Bojanowo.
W poniedziałek 3 czerwca doszło do zderzenia w powietrzu dwóch szybowców. Jedna z maszyn spadła na teren leśnictwa Bojanowo, nieopodal leśniczówki.
Zgłoszenie o zdarzeniu wpłynęło do Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Świeciu tuż po godz. 16. Po dotarciu na miejsce strażacy znaleźli roztrzaskany szybowiec. W środku jednak nie było pilota. Mężczyzna wyskoczył się uszkodzonej maszyny, strażacy odnaleźli go w pobliskim lesie. Pilot miał ogromne szczęście, ponieważ poza kilkoma zadrapaniami, nie doznał większych obrażeń. Piloci szybowców zaopatrzeni są w tzw. spadochrony ratownicze. Potrafią one spadać z prędkością nawet 6-7 m/s (w zależności od masy pilota i warunków atmosferycznych) i nie ma możliwości wyhamowania przed przyziemieniem, kierowanie również jest bardzo ograniczone - podczas "lotu" praktycznie nie ma możliwości wykonania jakiegokolwiek zakrętu. Niestety szybowiec nie nadaje się do dalszej eksploatacji.
Natomiast pilot drugiej maszyny doleciał do pobliskiego lotniska, które znajduje się w Lisich Kątach koło Grudziądza. Straty oszacowano na ok. 60 tys. zł. Zawody, podczas których doszło do wypadku odbywały się w dniach 31.05-09.06 i są to Szybowcowe Mistrzostwa Polski w klasie A.