Asset Publisher Asset Publisher

Rok po powodzi w lasach wrocławskiej dyrekcji Lasów Państwowych

We wrześniu 2024 roku gwałtowne, bardzo intensywne opady deszczu doprowadziły do jednej z największych powodzi, jaka dotknęła tereny leśne w ostatnich latach. Woda nie ustępowała przez kilka dni, prowadząc do licznych podtopień, osunięć gruntu i przerwania ciągów komunikacyjnych. Zniszczenia były ogromne, również te na terenach leśnych.

Rok po powodzi – odbudowa infrastruktury leśnej po wrześniu 2024

We wrześniu 2024 roku gwałtowne, bardzo intensywne opady deszczu doprowadziły do jednej z największych powodzi, jaka dotknęła tereny leśne w ostatnich latach. Woda nie ustępowała przez kilka dni, prowadząc do licznych podtopień, osunięć gruntu i przerwania ciągów komunikacyjnych. Zniszczenia były ogromne.


Skala strat – co zabrała powódź?

Po opadnięciu wód i przeprowadzeniu przeglądów technicznych, okazało się, że:

  •  uszkodzeniu uległo 765 dróg leśnych o łącznej długości 475 km,
  •  zniszczonych zostało 71 mostów,
  •  poważnie naruszonych zostało 367 przepustów,
  •  zalanych i wypłukanych zostało 192 rowy melioracyjne (ponad 81 km),
  •  uszkodzeniu uległo również 31 obiektów kubaturowych (budynków i innych stałych konstrukcji).

Była to sytuacja bez precedensu. Infrastruktura, na której opierała się codzienna działalność gospodarki leśnej, ale także bezpieczeństwo pożarowe, dostęp turystów czy szlaki ratownicze – z dnia na dzień przestała funkcjonować.

Zima – przestój w terenie, praca w tle

Po wrześniowej powodzi przyszła zima, która zablokowała możliwość realizacji robót terenowych. Wilgotne i zamarzające podłoże, opady śniegu oraz brak dostępu do wielu miejsc uniemożliwiały rozpoczęcie napraw.

Ten czas został jednak intensywnie wykorzystany:

  •  przygotowywano projekty techniczne i dokumentację odbudowy,
  •  prowadzono inwentaryzację szkód,
  •  opracowywano wnioski i ogłaszano przetargi,
  •  planowano zakres robót i ich priorytetyzację.

Wiele osób musiało przejąć nowe obowiązki – obok codziennej pracy pojawiło się zadanie odbudowy od podstaw całych odcinków infrastruktury.


Co udało się odbudować do czerwca 2025?

Mimo ogromu strat i niesprzyjających warunków, do połowy 2025 roku udało się przywrócić funkcjonalność znaczącej części zniszczonej infrastruktury. Odbudowa była prowadzona stopniowo i zgodnie z możliwościami terenowymi oraz organizacyjnymi.

Zakres wykonanych prac:

Rodzaj infrastruktury

Odtworzona ilość

Długość (jeśli dotyczy)
Drogi leśne 322 151,1 km
Mosty 7 -
Przepusty 122 -
Rowy 54 20,9 km
Obiekty kubaturowe 18 -
Obiekty zlikwidowane (bez odbudowy) 3  

Oznacza to, że do tej pory udało się odbudować:

  •  około 42% uszkodzonych dróg,
  •  1 na 3 uszkodzone przepusty,
  •  ponad 25% rowów,
  •  ponad połowę zniszczonych obiektów kubaturowych,
  •  oraz rozpocząć odtwarzanie połączeń mostowych – choć skala szkód była tu wyjątkowo trudna do szybkiego naprawienia.

Wysiłek ludzi – kluczowy element odbudowy

Za każdą odtworzoną drogą czy rowem stoi konkretna osoba – pracownik nadleśnictwa, kierownik budowy, technik, operator. Odbudowa nie była procesem "z automatu". To był ogromny, ludzki wysiłek, często wymagający szybkiego uczenia się nowych procedur, działania pod presją czasu i odpowiedzialności za bezpieczeństwo ludzi i przyrody.

Trzeba było nie tylko odbudować infrastrukturę, ale też odbudować gotowość do działania, pokonać zmęczenie, przywrócić zespołom motywację po katastrofie, która zatrzymała normalny rytm pracy.

Rok później – wracamy na właściwe tory

Rok po powodzi możemy powiedzieć, że jesteśmy na dobrej drodze. Choć wciąż wiele obiektów czeka na odbudowę, a część prac potrwa jeszcze miesiące, to wykonany dotychczas zakres robót pokazuje, że nawet z największego kryzysu można wyjść – krok po kroku, decyzja po decyzji, wspólnym wysiłkiem.

To nie był tylko rok odbudowy – to był rok powrotu do równowagi, rok pokazujący, jak wiele można osiągnąć, kiedy działa się razem.