Asset Publisher Asset Publisher

Rocznica Zbrodni Katyńskiej

13 kwietnia obchodzimy 84. rocznicę zbrodni katyńskiej, w której życie straciło blisko 22 tysiące osób. Wśród zamordowanych byli także leśnicy i drzewiarze.

W okresie międzywojennym lasy państwowe na dużej części Kujaw i Pomorza, od Włocławka przez Toruń, Bydgoszcz, Tucholę, Chojnice aż po Gdynię, Wejherowo i Hel były nadzorowane przez Dyrekcję Lasów Państwowych w Toruniu.
Dyrekcja dzieliła się administracyjnie na 56 nadleśnictw. Kierownikami nadleśnictw, podobnie jak dziś, byli nadleśniczowie – osoby posiadające wyższe wykształcenie renomowanych uczelni leśnych, takich jak: Wyższa Szkoła Rolnicza w Wiedniu (Hochschule für Bodenkultur), Akademia Leśna w Tharandcie, Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie, Uniwersytet Poznański czy Politechnika Lwowska. Niemal wszyscy oni mieli też za sobą służbę wojskową odbytą w warunkach frontowych I wojny światowej, powstań wielkopolskich, czy wojny polsko-bolszewickiej. Aktywnie działali w paramilitarnej organizacji Przysposobienia Wojskowego Leśników. Byli oficerami rezerwy Wojska Polskiego i podlegali mobilizacji w warunkach zagrożenia wojną.

Wielu nadleśniczych, inspektorów i pracowników dyrekcji Lasów Państwowych w sierpniu 1939 r. znalazło się w szeregach Wojska Polskiego i brało udział w wojnie obronnej. Ci, którzy nie zginęli w działaniach frontowych i z rąk Selbstchutzu, dostali się do niewoli niemieckiej, bądź – po agresji Związku Sowieckiego 17 września 1939 r. – do niewoli rosyjskiej.
Pośród blisko 22 tysięcy obywateli II Rzeczypospolitej – ofiar Zbrodni Katyńskiej, aktu ludobójstwa dokonanego przez państwo sowieckie na elitach narodu polskiego, jest kilkuset leśników i drzewiarzy, w tym co najmniej kilkunastu związanych z regionem Pomorza i Kujaw.

Adam Loret – dyrektor naczelny Lasów Państwowych odpowiadał za całą organizację polskich lasów państwowych, wielokrotnie wizytował jednostki organizacyjne na Pomorzu i Kujawach. Dwaj pracownicy Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu to doświadczony już zawodowo inspektor Bolesław Błażewicz oraz młody absolwent Wydziału Leśnego SGGW Ignacy Nitkowski specjalizujący się w urządzaniu lasu. Szczepan Łuczak w chwili wybuchu wojny był pracownikiem naukowym Instytutu Badawczego Lasów Państwowych, ale wcześniej praktykował w Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu i w Wyłuszczarni Nasion w Klosnowie. Najliczniej reprezentowani są nadleśniczowie. Czterech z nich kierowało nadleśnictwami państwowymi: Franciszek Nowicki Nadleśnictwem Gniewowo, Sobiesław Mościcki Nadleśnictwem Kartuzy, Rudolf Zacher Nadleśnictwem Mestwinowo, Edmund Drecki Nadleśnictwem Kościerzyna, a dwóch nadleśnictwami prywatnymi – Tadeusz Miśko zarządzał lasami łabiszyńskimi koło Szubina, natomiast Władysław Kotula lasami hr. Dzieduszyckiego na Kresach, wcześniej pełniąc obowiązki nadleśniczego państwowego, kierował Leśnictwem Rewirowym na Helu. Listę zamyka dwóch właścicieli tartaków – Edmund Wróblewski z Brus i Stanisław Zysnarski z Rudzkiego Mostu koło Tucholi.

Temat badania i dochodzenia prawdy o Zbrodni Katyńskiej nie jest zamknięty. Jest jeszcze wiele pytań, na które brakuje odpowiedzi, jak choćby te dotyczące tzw. listy białoruskiej. Wiele jest też niewiadomych, gdy chodzi o zamordowanych leśników i drzewiarzy polskich. (...)

Zapraszamy do obejrzenia reportażu filmowego z uroczystości, która odbyła się 12 października 2013 roku, poświęconej upamiętnieniu dwunastu leśników i drzewiarzy - ofiar Zbrodni Katyńskiej. Na uroczystość złożyły się konferencja w Technikum Leśnym w Tucholi oraz akt posadzenia Dębów Pamięci na obrzeżach rezerwatu przyrody Cisy Staropolskie im. Leona Wyczółkowskiego w Wierzchlesie.

Źródło tekstu: publikacja pt. "DWUNASTU Z LISTY KATYŃSKIEJ. Leśnicy i drzewiarze z Pomorza i Kujaw, ofiary Zbrodni Katyńskiej", wydanej w 2014 r. przez Polskie Towarzystwo Leśne Oddział w Toruniu oraz Regionalną Dyrekcję Lasów Państwowych w Toruniu.