Asset Publisher Asset Publisher

80. rocznica przemianowania Związku Walki Zbrojnej na Armię Krajową

14 lutego 1942 roku, z rozkazu Naczelnego Wodza gen. Władysława Sikorskiego, Związek Walki Zbrojnej został przekształcony w Armię Krajową. Na czele AK stanął gen. Stefan Rowecki „Grot”.

„I tak trwają te trzy: wiara, wiara w zwycięstwo, wiara w niepodległość, wiara w suwerenność, wiara w niepodległość, nadzieja, nadzieja na pokonanie niemieckiego barbarzyństwa, na pokonanie przerażającej okupacji i miłość. Z nich najważniejsza jest miłość. I to z miłości do Polski powstała Armia Krajowa – największa podziemna armia świata, która w szczytowym momencie skupiała blisko 400 tysięcy konspiratorów na okupowanych terenach Rzeczypospolitej.”Ten diament polskiej pamięci, jaką dzisiaj jest AK, nie był początkiem polskich struktur konspiracyjnych. Polacy nigdy się nie poddali. Struktury konspiracyjne zaczęły funkcjonować już 27 września 1939 roku, kiedy powstała Służba Zwycięstwu Polski, następnie przekształcona w Związek Walki Zbrojnej. 14 lutego 1942 r. był momentem wielkiego spotkania narodowych, wolnościowych aspiracji Polski. Był momentem zdeponowania konspiracyjnego dorobku i doświadczenia Polaków. Tego, który rozpoczął się po zejściu z walki frontowej, w obliczu zderzenia z dwoma przerażającymi totalitaryzmami: niemieckim nazizmem i sowieckim komunizmem.

Armia Krajowa była narodową, polską siłą, która reprezentowała legalny polski rząd, przebywający wówczas w Londynie. Nie była ramieniem żadnej partii politycznej, a w Armii Krajowej było miejsce dla wszystkich: patriotów socjalistów, chadeków, byłych stronników Marszałka Józefa Piłsudskiego, chłopów, ludowców, narodowców. Ramię w ramię w AK walczyli i starzy i młodzi, mężczyźni i kobiety. Jedna z dzielnych kobiet Armii Krajowej - Anna Smoleńska ps. „Hania” stworzyła symbol Polski Walczącej. Ten symbol, który do dzisiaj zostaje wyrazem męstwa, zdecydowania, umiłowania wielkiej wolności przez Polaków i świadczy o wielkim dziedzictwie AK i Polski Walczącej z kotwicą.

Po 1945 r. na bohaterów, dowódców, szeregowych żołnierzy AK nie czekały zaszczyty, pomniki i wdzięczność. Czekała na nich sowiecka propaganda, często więzienia, zniewolenie i śmierć. Przemianowanie ZWZ na Armię Krajową miało także wymiar symboliczny. Wyraźnie ukazywało, że istnieją trzy części Polskich Sił Zbrojnych: Armia Polska na Zachodzie, Armia Polska w ZSRS i Armia Krajowa, z których ta ostatnia prowadziła najintensywniej ówcześnie walkę zbrojną. Innym powodem zmiany nazwy był proces scalania wszystkich konspiracyjnych sił zbrojnych w Polsce.

Armia Krajowa była jedną z największych podziemnych organizacji zbrojnych w Europie w czasie II wojny światowej. Przez cały okres okupacji tworzący ją żołnierze prowadzili nierówną walkę z nazistami, broniąc narodu polskiego przed zagładą. To właśnie Armia Krajowa w czasie niemieckiego terroru kształtowała – w większym lub mniejszym stopniu – postawy setek tysięcy Polaków, dawała nadzieję w trudnych chwilach i podtrzymywała ducha walki.
W chwili największej zdolności bojowej, wiosną 1944 roku, siły Armii Krajowej liczyły około 400 000 osób żołnierzy i oficerów. Kadra oficerska sprzed wojny była uzupełniana absolwentami tajnego szkolenia i przerzuconymi do kraju cichociemnymi.
Celem Armii Krajowej było prowadzenie oporu zbrojnego i przygotowanie do planowanego ogólnokrajowego powstania. Dla koordynowania działalności dywersyjnej powołane zostało Kierownictwo Dywersji (Kedyw) Komendy Głównej AK. Jego dowódcą został płk Emil Fieldorf ps. „Nil”. To żołnierze Kedywu dokonali zamachu na kata Warszawy Franza Kutscherę.
Zajmowanie terenów Polski przez Armię Czerwoną w 1944 roku uruchomiło akcję „Burza”, polegającą na atakowaniu wycofujących się Niemców i występowaniu wobec Sowietów w roli gospodarza. Ostatnim akcentem „Burzy” było Powstanie Warszawskie.

Jedną z ważniejszych działalności AK był wywiad. To z Polski płynęły do Londynu meldunki na temat niemieckich i sowieckich (do czerwca 1941 r.) sił zbrojnych. Przekazywano dane, a także pozyskane części, niemieckiego tajnego uzbrojenia, w tym latających pocisków V-1 oraz V-2.

Niezwykle ważnym fragmentem działalności AK było Biuro Informacji i Propagandy, z rozbudowanymi strukturami zbierającymi informacje, ale także z Tajnymi Wojskowymi Zakładami Wydawniczymi.

Najliczniejszą zawodowo grupą dotkniętą przez wojnę byli robotnicy leśni, którzy stali sie pierwszymi ofiarai represji hitlerowskich, trafiali w okresie okupaci do więzie n i obozów koncetracyjnych, a w końcu padli ofiarą sowieckich i rodzimych ogniw bezpieczeństwa. Podobny los spotkał nadleśniczych (13) i pracowników RDLP w Toruniu (14). Ponadto wśrod ofiar wojny znaleźli się gajowi, robotnicy tartaczni, urzędnicy nadleśnictw oraz rodziny ludzi zatrudnionych w lesie.

Środowisko leśników Kujaw i Pomorza w okresie II Wojny Światowej, jako przedstawiciele administracji państwa polskiego, zostało poddane od pierwszej chwili brutalnym represjom. Pomimo tego w późniejszym okresie okupacji włączyli się oni w nurt działalności konspiracyjnej, często będąc jej inicjatorami.

„Dzisiaj jesteśmy dziedzicami tej spuścizny akowskiej, która kształtowała się w walce z obu okupantami.”W 80. rocznicę powstania AK oddajemy hołd wszystkim żołnierzom AK. Tym, którzy są już na wiecznej warcie, tym, którzy walczyli o wolną i niepodległą Polskę, ale też tym wszystkim, którzy żyją.

Darz Bór!

Źródło: Instytut Pamięci Narodowej