Lista aktualności
„Święto lasu” w Nadleśnictwie Brodnica - uroczyste sadzenie lasu
W dniu 2 kwietnia 2016 roku nad Jeziorem Skrzynka, na terenie obszaru Natura 2000 „Ostoja Brodnicka" w Leśnictwie Bachotek w Nadleśnictwie Brodnica miało miejsce wydarzenie niezwykłe.
Oto w głębokim lesie nad uroczym, śródleśnym jeziorem spotkali się ludzie przeróżnych profesji, którzy postanowili spędzić sobotnie, wiosenne przedpołudnie przy wspólnym z leśnikami sadzeniu młodego lasu i uczcić tegoroczne „Święto lasu". Wszak kwiecień to czas odnowień w lasach a po nich swoje święto mają ludzie lasu.
Na zaproszenie nadleśniczego odpowiedzieli przedstawiciele lokalnych samorządów gminnych i powiatowych z osobami starostów włącznie, dyrektorzy współpracujących szkół, dyrektorzy parków krajobrazowych, komendanci służb mundurowych, łowczowie i prezesi kół łowieckich oraz pracownicy Nadleśnictwa Brodnica. Przybył nawet poseł na Sejm Rzeczypospolitej w osobie Pawła Szramki, by razem z nami tego dnia posadzić kawałek nowego lasu , czyniąc tym samym dla ziemi największe dobro z możliwych. Każdy kto mógł, przybył z rodziną i dzięki temu spotkanie miało charakter wiosennego pikniku. Najbardziej rozrywkowi byli najmłodsi przedstawiciele leśnych rodów; oni prawdziwie przybyli poświętować i zawrzeć nowe znajomości. Nie zabrakło także reprezentacji świata miejscowej prasy. Była nawet ekipa regionalnej telewizji.
Uczestnicy stawili się licznie jak zwykle, bo każdy chciał posadzić „swój" kawałek nowego lasu.
Po krótkim instruktażu prawidłowego sadzenia w wykonaniu nadleśniczego i leśniczego miejscowego leśnictwa wszyscy rozpoczęli pracę.
Na powierzchni przebudowywanej rębnią częściową po usunięciu starego drzewostanu sadzono dwuletnie sadzonki sosny. Gatunki domieszkowe posadzone kilka lat temu osiągnęły już ponad trzy metry wysokości. Świerk, lipę i modrzew na powierzchni już posadzono. W miejsce wyciętych na każdym hektarze czterystu sztuk, sadzi się ich dziesięć tysięcy. Wymiana pokoleń w lesie jest nieuchronna.
Ziemia nie kryła zadowolenia z naszej pracy i pomysłu na świętowanie. Przecież każdy nowy las to najlepszy dar, jaki my, ludzie możemy jej w darze złożyć. Po chwili pracy i kilku kroplach potu za nami już rósł prawdziwy las - pamiątka spotkania i ludzkiej pracy, pomnik, który przetrwa całe wieki, który powstał z potrzeby spotkania ludzi i dokonania czegoś dla ziemi. Posiłek po pracy choć prosty, smakował wyjątkowo, bo jedzony był w lesie po uczciwej pracy i w dobrym towarzystwie.
Uczestnicy tego szczególnego wydarzenia, duzi i mali, otrzymali na pamiątkę specjalnie w tym celu przygotowane kosze do zbioru runa leśnego i innych darów odwiecznego lasu . Wszak z niego można czerpać wiele pożytków. Trzeba jednak czynić to mądrze, by las trwał jak do tej pory, na straży bezpieczeństwa człowieka na Ziemi.
Tegoroczne spotkanie, mimo że połączone ze świętowaniem było efektem ludzkiego zapotrzebowania uczestników ubiegłorocznych uroczystości na tego typu kontakt z przyrodą. Wierzę głęboko, że będziemy się spotykać każdego roku, bo będą chętni, by wspólnie i bezinteresownie zrobić coś dla Ziemi i siebie przy okazji. By odbyć swoje rekolekcje i nabyć potrzebnej każdemu pokory. Wszystkim serdecznie dziękuję i zapraszam do lasu. Także tego własnoręcznie posadzonego.
W roku przyszłym na pewno to powtórzymy. Jesteśmy już umówieni.